Dzisiaj ciężko o notkę. Siedzę już w autobusie skierowanym na dom, dogorywają we mnie resztki kaca, który trawił mnie prawie cały dzień. A zaczęło się od zwykłego 'Blejk, może na piwo'...
Ech.
Chyba dzisiaj nie napiszę nic konstruktywnego.
Sorry.
Idę grać w GTA2.
nikisaku
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz